Cała nasza dwudziestka |
Mariola z Wojtkiem i Oskarem (Martyna została w domu, już za stara i jeszcze za młoda na takie imprezy)
Grażyna z Tomaszem i Idalią
Ola (męża w domu zostawiła)
Waldek z Ewą, Moniką i Niną
no i my Asia, Mały, Jarek i Marcin .
Był grill i ognisko, jedzonko palce lizać. Były słodkości i różnego rodzaju trunki. Rogaliki Ali zniknęły w oka mgnieniu. Asia usmażyła nasze muchomorki jadalne i parę osób się na nie skusiło (do dzisiaj ponoć wszyscy żyją) Dzieciaki wybiegały się na ogrodzie i wyskakały na trampolinie (udźwig trampoliny 150kg. więc nie tylko dzieciaki się wyskakały). Ala odkurzyła swoją gitarę więc były też śpiewy i pląsy przy ognisku. Powspominaliśmy stare czasy, pokazaliśmy zdjęcia z naszego tegorocznego wyjazdu i w dobrych humorach rozjechaliśmy się do domów.
A tyle nas było rok temu :) |
Jak miło Was zobaczyć na fotkach :)) Takiej imprezy to tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuń